Polscy miłośnicy motoryzacji przez wiele lat oglądali w telewizji bardzo ciekawy program, w którym ulepszano różne auta osobowe i sportowe. Jednym z elementów, które montowano w większości pojazdów była oczywiście turbina, zwana także turbosprężarką. Co to jest za tajemnicze urządzenie? Co daje turbina w samochodzie? Na jakiej zasadzie ona działa? Między innymi na te pytania odpowiemy w tym poniższym tekście.
Czym jest turbosprężarka?
Jak się można dość łatwo domyśleć, to urządzenie mechaniczne, stosowane przede wszystkim do zwiększania mocy silników spalinowych. Taka czynność jest możliwa, dzięki napędzaniu turbiny przez gazy wylotowe. Wówczas zostaje zwiększona ilość powietrza, jaka następnie będzie dostarczona do cylindrów. Dziś taka część w autach stosowana jest już powszechnie, dlatego fani szybkiej jazdy są zachwyceni. Co ciekawe, turbosprężarka jest przez nich nazywana również „ślimakiem” albo „suszarką” (czasami także „wiadrem”). To drugie określenie jest jeszcze dość zrozumiałe, ale „ślimak” niezbyt tutaj pasuje, chyba że traktuje się to słowo jak przewrotny żart.
Co daje turbina w samochodzie?
Skoro już wiemy, co to jest turbina, pora w dalszej kolejności wyjaśnić, w jakim dokładnie celu jest ona montowana w samochodach. Wspomnieliśmy już, że chodzi o uzyskanie większej mocy silnika (koni mechanicznych). Okazuje się, że można osiągnąć wynik wynoszący nawet od 30 do 50 procent dodatkowego przyśpieszenia. To sporo, prawda? Jednak, aby taki niezwykle imponujący efekt otrzymać, musimy przed odpaleniem silnika zaczekać prawie 30 sekund. Wtedy będziemy mieć pewność, że zostanie doprowadzona odpowiednio duża ilość tlenu. Jeżeli będziemy o tym pamiętać oraz to samo zrobimy po zatrzymaniu auta i dotarciu do miejsca docelowego, to turbosprężarka w stu procentach spełni swoją funkcję.
Budowa i działanie turbiny samochodowej
Co daje turbina w samochodzie? Wytłumaczyliśmy to wcześniej. Warto na koniec nadmienić, na czym ogólnie polega jej działanie. Najpierw jednak kilka słów na temat budowy tego urządzenia. Otóż złożone jest ono z dwóch podstawowych elementów: gorącej turbiny oraz zimnej sprężarki (stąd oficjalna nazwa – turbosprężarka). Części te mają w sobie wirniki połączone tym samym wałem (inaczej tzw. osią). Należy także dodać, że są one zabudowane w specjalnych kadłubach, charakteryzujących się kształtem (wyglądem) ślimaka. Wyjaśniło się zatem, dlaczego niektórzy używają takiej potocznej nazwy, mówiąc o turbosprężarce. Oczywiście poza tymi ogniwami i komponentami, urządzenie to składa się jeszcze z mniejszych pierścieni uszczelniających, kanałów olejowych oraz łożysk oporowych i ślizgowych.
Turbosprężarka zamienia auto w „błyskawiczny pojazd”. Kompresuje wtłaczane do komory spalania powietrze za pomocą energii, która pochodzi ze spalin. Jest uruchamiana, a później napędzana, dzięki gazom wylotowym silnika przepływającym przez wspomniane wirniki i docierającym do układu wydechowego. Układ ten wydala owe gazy i dlatego możliwe jest dodatkowe przyśpieszanie. Brzmi to początkowo dość skomplikowanie, ale po dokładnym przeczytaniu schematu działania, wszystko się rozjaśni.
