Samochody z napędem diesla bardzo łatwo się odpalają, gdyż zapłon w silniku następuje samoczynnie bez potrzeby pojawiania się iskry (jak to jest przy innych rodzajach napędów). Stąd auta tego typu z reguły powinny być niezawodne. Zdarzają się jednak, z biegiem lat użytkowania, pewne ich niedomagania. Jednym z nich może być brak siły silnika w momencie dodawania gazu.
Diesel brak mocy przy przyspieszaniu – co robić?
Brak mocy w dieslu to poważna sprawa i nie należy jej lekceważyć. Im dłużej będziemy zwlekać z naprawieniem usterki, tym bardziej zaszkodzimy samochodowi. Jedna nienaprawiona usterka pociągnie za sobą kolejną. Łańcuchowo będą wywoływane coraz głębsze awarie wymagające bardziej skomplikowanej naprawy.
Poniesiemy z tego tytułu dużo większe koszty, aniżeli wówczas, gdybyśmy zainterweniowali już przy pierwszych sygnałach kiepskiej podaży mocy. Dłużej też będziemy czekać na odbiór auta z warsztatu.
Zatem źle pracujący silnik diesla winien być sprawdzony przez fachowca od razu, gdy tylko zauważymy spadek mocy silnika. Szybka interwencja mechanika usunie awarię, co zapobiegnie dalszym usterkom.
Przyczyny braku mocy podczas przyspieszania u diesla
Najczęstszą przyczyną tego typu usterki należy szukać w układzie paliwowym. Jeżeli będzie on źle działał, wytworzy znacznie niższą temperaturę powietrza. Brak odpowiednio gorącego powietrza w komorze silnika prowadzi do słabej mocy jego pracy.
Źródłem tego stanu mogą być nieszczelne przewody w układzie paliwowym, czyniącym straty w ilości oleju napędowego. Inny powód to uszkodzona pompa paliwa. Z tego powodu będzie bardzo słabe jego zasysanie.
Trzecim winowajcą może okazać się zatkany katalizator lub wtryski. Czwartą zaś -wyeksploatowany silnik i cały jego układ paliwowy. Źle spalana ropa będzie generować większe koszty. Samochód podczas jazdy będzie się „dusił”, a rura wydechowa wyrzucać z gaźnika kłęby czarnego cuchnącego dymu.
>h3>Jak rozpoznać, że nastąpiła utrata mocy w dieslu?
Gdy jedziemy ulicą równą prędkością i nagle auto traci przyspieszenie mimo wciśnięcia do maksimum pedału gazu – mamy do czynienia z brakiem mocy silnika. Auto zwalnia, szarpie i nie przyspiesza. Taka sytuacja powinna nas bardzo zaniepokoić.
Brak mocy łatwo zauważyć, gdy chcemy przyspieszyć, a pojazd nadal jedzie zwykłą prędkością. Powinniśmy postarać się o jak najszybsze odstawienie auta do warsztatu samochodowego.
Jeżdżąc dieslem z wadliwą mocą, stwarzamy zagrożenie na drodze
Jeżeli zauważyliśmy brak siły przyspieszenia w aucie, powinniśmy to jak najszybciej naprawić. Poruszanie się bowiem po ulicach z taką usterką może stwarzać niebezpieczeństwo dla nas i innych użytkowników dróg.
Czasami nachodzi przecież konieczność wykonania nagłego manewru, by np. zapobiec kolizji. Niemrawe auto nie będzie w stanie szybko się ruszyć i stłuczka gotowa.
Drugą rzeczą jest fakt, iż kierując wadliwym autem, staniemy się nerwowi, a wywołany stres potrafi niepotrzebnie wyprowadzić nas z równowagi. Zdenerwowany kierowca potrafi popełnić podczas jazdy wiele błędów, które nigdy by się nie pojawiły, gdyby auto było w pełni sprawne.
Do niebezpiecznej sytuacji może także dojść, gdy nagły brak mocy pojawi się w momencie podjeżdżania pod górkę. Samochód przy utracie mocy ssania nie da sobie rady podjechać pod tę górkę. Ciężko mu będzie również wydostać się np. z grząskiego piachu lub gliniastej kałuży napotkanej na polnej czy leśnej drodze.